Jak pisałam ostatnio brakło mi wstążeczki do robienia zawieszek na alkohol, dlatego przygotowywałam sobie ozdoby do ich tworzenia. Troszkę ich zrobiłam, ale to i tak kropla w morzu ;) Wieczorem zabieram się za robienie kolejnych.
Udało mi się wyciągnąć od męża fajne pudełeczko, które miał na ryby :) Ma ona przegródki i idealnie nadaje się do trzymania moich stokrotek i nie tylko.
Pochwalę się jeszcze, że udało mi się wygrać pierwsze candy zorganizowanie na siostrzanym blogu ( http://siostrzany-blog-o-wszystkim.blogspot.com )z czego jestem bardzo zadowolona. Paczuszka już dotarła i prezenty są naprawdę urocze. Obiecuje że podzielę się z wami wszystkim co dostałam, jak tylko zrobię zdjęcia :)
Sporo kwiatków. Potrzeba na wykonanie takiej kolekcji dużo cierpliwości. Ja wykonuję po kilka kwiatków, bo więcej nie daję rady:)
OdpowiedzUsuńJa też robię po kilka po 5 zaczyna mi się nudzić :) Tu to było mało niestety nie zrobiłam zdjęcia jak była reszta którą musiałam zrobić w krótkim czasie bo mnie termin gonił i z tego wszystkiego o zdjęciu zapomniałam :)
OdpowiedzUsuń